Województwo Lubuskie jest najbardziej zielonym regionem kraju, prawie połowę obszaru pokrywają lasy, tworzące liczne i zwarte kompleksy o charakterze puszczańskim. Puszcze te, często graniczą bezpośrednio z aglomeracjami miejskimi lub wręcz wnikają w ich wnętrze. Nic zatem dziwnego, że teren miasta Gorzowa Wielkopolskiego jest często odwiedzany przez szereg dzikich gatunków zwierząt, takich jak: kuny, lisy, sarny czy bobry.
Od kilku dni Gorzów Wielkopolski stał się także miejscem występowania prawdziwego symbolu ginącej dzikiej przyrody oraz niepowtarzalnej „gratki ornitologicznej", na niebie bowiem pojawił się sokół wędrowny Falco peregrinus.
Fot. Dorosły sokół wędrowny (u góry) przeganiający myszołowa (na dole) w okolicy centrum Gorzowa, Michał Bielewicz
Sokół wędrowny jest największym przedstawicielem z 4 występujących na terenie Polski krajowych gatunków lęgowych sokołów i należy do grupy ptaków szponiastych najbardziej narażonych na wyginięcie. W Polsce aktualnie gnieździ się zaledwie 15-20 par tego gatunku, głównie zasiedlając tereny aglomeracji miejskich oraz obszarów górskich. Więcej na temat biologii, stanu populacji, a także działań ochronnych podejmowanych aktualnie na rzecz odbudowy i ochrony krajowej populacji sokoła wędrownego na stronie internetowej Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół" -
peregrinus.pl.
„Gorzowski sokół" prawdopodobnie wybrał teren miasta jako obszar swojego zimowania, gdzie z pewnością łatwiej mu zdobyć pokarm oraz przetrwać niesprzyjające warunki ostrej zimy. Niemniej jednak jest to dobry symptom dający szanse, że w przyszłości sokoły wędrowne wybiorą teren miasta Gorzowa (podobnie jak Warszawę czy Kraków) na obszar swojego rozrodu i stałego występowania.
-------------------------------------
Źródło: RDOŚ w Gorzowie Wlkp.
fot. Ltshears, Wikimedia Commons