Kolejna Szlachetna Paczka podarowana
Podczas finału XIII edycji Szlachetnej Paczki wolontariusze przekazali podarunki do 17,7 tys. rodzin i osób samotnych. Łącznie pomoc o wartości 33 mln zł otrzymało ok. 70 tys. osób.
Wśród tegorocznych darczyńców znaleźli się także pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku i Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku, którzy kompletowali listę najpotrzebniejszych rzeczy dla Pani Beaty, która samotnie wychowuje trójkę dzieci.
Pani Beata, ze względu na stan zdrowia nie może podjąć pracy, dlatego ma poważne problemy by zapewnić swoim córkom podstawowe potrzeby. W Jej domu brakuje praktycznie wszystkiego, ale Pani Beata prosiła przede wszystkim o artykuły dla dzieci: odzież, artykuły śniadaniowe, piętrowe łóżko dla córek. Pracownicy obu urzędów z wielką radością i zaangażowaniem kompletowali całą listę potrzeb i życzeń rodziny.
24 kartony - aż tyle było potrzebne, aby zmieścić wszystkie podarunki. Wolontariuszka Iza, która zawiozła prezenty dla Pani Beaty i jej córek, wspomina w swojej relacji o ich wielkiej radości i wzruszeniu. "Rodzina mieszka w bardzo małym mieszkaniu, gdy wnieśliśmy wszystkie paczki nie było gdzie się ruszyć. Pani Beata nie spodziewała się, że będzie tego aż tak dużo, nie wiedziała od czego zacząć, więc dziewczynki przejęły inicjatywę. Chociaż nie szło im to łatwo, bo paczki były dobrze zapakowane. To było coś wspaniałego - dziewczynki cieszyły się z "normalnych" produktów, takich, jak miodowe płatki do mleka czy czekolada. Pani Beata aż usiadła z wrażenia, gdy rozpakowała karton z mikrofalówką(...)."
Dzięki hojności, zaangażowaniu i otwartym sercom pracowników obu instytucji podarowaliśmy radość - co jest wspaniałym doświadczeniem. Mamy nadzieję za rok znowu doświadczymy tego uczucia biorąc udział w kolejnej Szlachetnej Paczce!
Wśród tegorocznych darczyńców znaleźli się także pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku i Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku, którzy kompletowali listę najpotrzebniejszych rzeczy dla Pani Beaty, która samotnie wychowuje trójkę dzieci.
Pani Beata, ze względu na stan zdrowia nie może podjąć pracy, dlatego ma poważne problemy by zapewnić swoim córkom podstawowe potrzeby. W Jej domu brakuje praktycznie wszystkiego, ale Pani Beata prosiła przede wszystkim o artykuły dla dzieci: odzież, artykuły śniadaniowe, piętrowe łóżko dla córek. Pracownicy obu urzędów z wielką radością i zaangażowaniem kompletowali całą listę potrzeb i życzeń rodziny.
24 kartony - aż tyle było potrzebne, aby zmieścić wszystkie podarunki. Wolontariuszka Iza, która zawiozła prezenty dla Pani Beaty i jej córek, wspomina w swojej relacji o ich wielkiej radości i wzruszeniu. "Rodzina mieszka w bardzo małym mieszkaniu, gdy wnieśliśmy wszystkie paczki nie było gdzie się ruszyć. Pani Beata nie spodziewała się, że będzie tego aż tak dużo, nie wiedziała od czego zacząć, więc dziewczynki przejęły inicjatywę. Chociaż nie szło im to łatwo, bo paczki były dobrze zapakowane. To było coś wspaniałego - dziewczynki cieszyły się z "normalnych" produktów, takich, jak miodowe płatki do mleka czy czekolada. Pani Beata aż usiadła z wrażenia, gdy rozpakowała karton z mikrofalówką(...)."
Dzięki hojności, zaangażowaniu i otwartym sercom pracowników obu instytucji podarowaliśmy radość - co jest wspaniałym doświadczeniem. Mamy nadzieję za rok znowu doświadczymy tego uczucia biorąc udział w kolejnej Szlachetnej Paczce!
-------------------------------------
Źródło, fot.: RDOŚ w Białymstoku