Amerykanie są światowymi liderami w pozyskiwaniu gazu ze złóż niekonwencjonalnych - ponad 50 proc. wydobycia gazu w tym kraju pochodzi właśnie z tego rodzaju złóż.

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska jest w delegacji z zaproszonymi przez Amerykanów marszałkami z województw, w których według Państwowego Instytutu Geologicznego mogą znajdować się największe w Polsce złoża gazu łupkowego: kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, pomorskiego, lubelskiego i warmińsko-mazurskiego oraz kilkoma urzędnikami Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W Stanach Zjedonocznych będą do 24 kwietnia br.

Polacy mają odwiedzić kilka stanów i miast, m.in. Waszyngton i Dallas i rozmawiać z naukowcami, przemysłowcami, ekologami, działaczami organizacji pozarządowych. M.in. w Morgantown w Zachodniej Wirginii zapoznają się z nowymi badaniami w zakresie monitorowania odwiertów gazu łupkowego, w Pittsburghu w Pensylwanii mają zgłębiać oddziaływanie środowiskowe i uregulowania prawne w zakresie wydobycia tego gazu. Tam też mają się dowiedzieć, jak władze lokalne i krajowe współpracują ze społecznymi ruchami ekologicznymi.