Ocalały bocian jest już bezpieczny
Według relacji osoby zgłaszającej, gniazdo bociana założone (bez platformy) na słupie energetycznym, na skutek zwarcia przewodów uległo spaleniu. Spośród czterech piskląt bocianich ocalało niestety tylko jedno, to które wypadło z gniazda. Pisklakiem czasowo zaopiekowała się mieszkanka Kozłówka.
Po przybyciu na miejsce, pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie stwierdzili, że młody bociek jest zdrowy i wykazuje duży apetyt, co potwierdzało dobrą kondycję zwierzęcia. Ptaka przewieziono do Ptasiego Azylu w warszawskim ZOO. Po rehabilitacji istnieje szansa na powrót boćka do natury.
------------------------------
Źródło, fot.: RDOŚ w Warszawie